Po niekończącej się zimie i wyjątkowo paskudnym początku wiosny w końcu przyszła odrobina dobrej pogody. Oczekiwanie na dobre warunki trwało w tym roku naprawdę długo - warto jednak było poczekać!
Jak myślicie? Jak najlepiej spożytkować można piękne, bezwietrzne, wrześniowe popołudnie? Odpowiedź jest prosta - oblot! A gdy nie ma czego oblatywać? Przeważnie można wtedy liczyć na zasobną ścianę Pana Stasia:)
Sezon w pełni, pogoda piękna, trzeba było troszkę polatać. Dzięki uprzejmości kolegi Daniela sprawdziliśmy jak ta cała nasza zabawa wygląda w obiektywie drona DJI Phantom 2 Vision+