Po niezbyt udanym oblocie z gumy i drugiej, tym razem pomyślnej już próbie z silnikiem 980kV postanowiłem dodać Machowi trochę prędkości poprzez wymianę silnika na model 2200KV i zastosowanie znacznie mniejszego śmigła (6x4 vs 8x5).
W takiej konfiguracji model faktycznie dostał nieco wigoru i zasłużył sobie, żeby w końcu zrobić mu jakąś sensowną maskę silnika. Ogólnie właściwości modelu może nie są zbyt oszałamiające, zgodnie zresztą z oczekiwaniami (dolnopłat, profil płasko-wypukły, mała cięciwa płata, małe powierzchnie i wychylenia sterów), ale przyznać trzeba że lata on całkiem poprawnie.