Moi znajomi ostro wzięli się za latanie. Niedługo po oblocie Multiplex Minimag’a poprosili mnie o pomoc w ulotnieniu kolejnego modelu – HobbyKing Bixler 2. Model sam w sobie jest świetną propozycją do rozpoczęcia przygody z lataniem – wykonany z pianki górnopłat z napędem pchającym, słuszna rozpiętość 1,5m oraz uniesione ku górze końcówki płatów – to typowa charakterystyka modelu dla początkujących.

Model wyrzucony z ręki wzbił się w powietrze z wielką ochotą, kilka piknięć trymera i latał już zupełnie prosto, lecz ku mojemu zaskoczeniu bardzo nerwowo. Po wylądowaniu ograniczyłem do 60% wychylenia steru wysokości (tutaj muszę zaznaczyć, że beztroscy właściciele nie wzięli rozpiski z zalecanymi wychyleniami, zaczęliśmy więc od ustawień „na oko”), dodałem EXPO na poziomie 40% i model z „wariata” przeistoczył się w majestatycznie latającego, potulnego baranka. Może nie do końca potulnego, ponieważ kolejnym zaskoczeniem była sprawność napędu – samolot pięknie lata na 1/4 – 1/3 gazu, wszystko co ponadto to dodatkowe przeżycia dla początkujących pilotów.

Poniżej krótka foto-relacja z oblotu. Pogoda nie była zbyt wspaniała, stąd mała ilość i słaba jakość materiałów. Na filmiku trzeci, któtki lot modelu, także w sumie nie oblot, ale wciąż pierwszy, dziewiczy pakiet ;-)

 


fot.D.Nicewicz

fot.D.Nicewicz

fot.D.Nicewicz

fot.D.Nicewicz

fot.D.Nicewicz

Nie masz uprawnień aby komentować.

Publikowane tutaj materiały i zdjęcia stanowią własność ich autorów, nie mogą być kopiowane oraz wykorzystywane bez ich zgody.
Strona niekomercyjna.